Autor |
Wiadomość |
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Sob 17:40, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Troche zatkała mnnie ta przemiana, ale gdy dogoniła mnie wróciły mi zmysły
...............
Arisu
- Ni ma.. nie oglądam tego bezużytecznego pudła - jęknął Gaito - Miło żę chceż iść po perły ^^ Możesz ruszać... ale... uważaj na siebie - powiedział Gaito po czym pocałował Arisu w usta na pożegnannie - płyń wolno i uważaj na przeszkody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mila-chan
L
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alsatia
|
Wysłany: Sob 17:41, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Słowa syreny sprawiły, że się zatrzymałam i odwróciłam się w jej kierunku
- Jesteś córką mojej poddanej i jakiegoś śmiertelnika?! Zmieniałaś kolory i teraz masz ich sześć?! Czy to ma znaczyć, że jesteś córką tej, którą moi rodzice zamienili w morką pianę za romans ze śmiertelnikiem?! Nie, to niemożliwe! Przecież ona... Przecież ona też powinna już nie żyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Sob 17:46, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- co? to ty myslałas ze jak ja zyłam przez cały czas? - powiedziałam - no to co tym razem zrobiła ta głupiutka Lucy? - spytałam , powoli zblizałuysmy sie do brzegu.. ale powoli - aha , w zamian chciałabym klejnot śmierci , Lucy od wielu lat szukała go ale zawsze konczyło sie tym ze musiałam sie z nia połączyc , ten klejnot mozna znalezc w dalekich głebinach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Sob 17:51, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Znajde go - powiedziałam spuszczając wzrok. Nie chciałam męczyć Lucy - Liro... czy ty.. znaczy jesteś częścią jej duszy... jak to możliwe że masz ciało? - po chwili się skapnełam że może miała ciało, a może nie, bo dusze może zobaczyć tylko dusza, co oznaczało, że nadal nie byłam w swoim ciele... - zresztą już nic - dodałam po chwili zmartwiona
....................
- Ja... tak zgadza się... księżniczko.... czy ... przepraszam że o to pytam... nie zabijesz mnie? Nie zamienisz w piane morską? - yrena popatrzyła na Akire błagalnym, przestraszonym wzrokiem. Spłyneło kilka łez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Sob 17:54, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- banalne , jestem jej kawałkiem duszy , kawałkiem Lucy , przeciez jak ona ma ciało to ja tez dopiero jak sie z nia zaczynam łączyc to zmieniam sie w ducha - powiedziałam - a co do sprawy z klejnotem smierci , to uwazaj bo wiele osób go próbowało szukac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Sob 18:02, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Ta... ja mam ochotę... przecież przed chwilą ci powiedziałam, że mi się nie chceeee... -powiedziałam i poszłam za Gaito. - a Brainiac to fajna rzecz. Może pójdę do jakiegoś sklepu z RTV i wezmę sobie jakiś odbiornik^^ i antenę... chyba to nie zamoknie... o! Teleportuję się..-powiedziałam i znikłam.
Plaża...
Wschód słońca...
-Cholera... gdzie tu jest sklep całodobowy- nagle mnie olśniło.- JESTEM GENIALNA! PÓJDĘ DO TESCO!!!-powiedziałam i pobiegłam ulicami Tokyo.
Byłam pod sklepem.
-Ogromneeeee-powiedziałam i pobiegłam po ostatni wózek, bo jakaś stara babcia na wózku podjeżdżała.
Zabrałam i pognałam przez Tesco.
-Cholera... RTV? RTV? Gdzie jesteś?! O! Tu! -krzyknęłam, podbiegłam i chwyciłam odbiornik. -Teraz gdzie ja znajdę satelitę? Może na drzewie? <Arisu&Niph- >
Pobiegłam z telewizorem w wózku i wspięłam się po rynnie na dach Tesco.
-Cholera, czemu zawsze muszę po rynnie włazić... szczęście, że nie muszę wózka ze sąbą nieść. -powiedziałam i wspinałam się dalej. -Ale... jak ja tą antenę włożę do wózka?! Trudno... potem będę się martwić. -i tym zdaniem zakończyłam wspinaczkę.
Stanęłam skamieniała.
Wielka.
Ogromna.
Za duża.
Antena.
Trudno, poszłam po nią i szamotałam się z zabezpieczeniami ją trzymającymi.
Wyrwałam.
Z kawałkiem betonu.
Podeszłam do krawędzi i zaczęłąm sie modlić, by odbiornik przetrwał.
Zrzuciłam antenę na odbiornik.
Moje modlitwy nie zostały wysłuchane.
Zaklęłam pod nosem.
-Cholera! Za pięć minut się Brainiac zaczyna! -krzyknęłam i wyrwałam satelitę z dachu i zrzuciłam z dachu.
-No patrzcie! Jedyna rzecz, która wytrzymała w moich rękach 2 sekundy. Wow. -powiedziałam i zeskoczyłam z dachu.
Znów zaklęłam, bo kolana mi głośno pykły. <Niph: XD Arisu: =.=>
Ale mam przynajmniej satelitę.
Pobiegłam znowu do Tesco.
Złapałam koplejny odbiornik.
-Cholera! Wózek przecież mi się rozpadł. -powiedziałam i rzuciłam się na koszyk, który ktoś upuścił. Z wdziękiem, a właściwie z jego brakiem celnie zaliczyłam glebę.
Ktoś sprzątnął mi go sprzed nosa.
Wkurzona wybiegłam z Tesco, pod ręką niosąc TV, a za mną ciągnął się dłuuugi kabel. Podeszłam z nim do satelity (ła! ciągle tam był!)
i teleportowałam się.
...
-Gaito! Już jestem! Pereł nie mam, ale trudno. -powiedziałam i położyłam sprzęcior na podłodze. -Teraz to tylko jeden mały pikuś. Gdzie ty masz gniazdko? To znaczy... w zamku...?-zapytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Sob 18:06, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Wiem... można zginąć przy kontakcie z nim... Ale ja się śmierci nie boję! - powiedziałam zdecydowanie. - zbliżamy sie... - dodałam po czym Wysadziłam głowe na powierzchnie by zobaczyć czy nikogo ni ma. - ooo wieczór już jest XD - strwierdziłam. zibaczyłąm że zauważyła mnie jedyna osoba na plaży - ups - jęknełam wchodząc pod wode - tam jest chłopak! I chyba... to jest... mój znajomy... - usłyszałam że ktoś wchodzi do wody - kryć się! - zawołałam chowając nas za kamień.
Chłopak płynął do nas. Całe szczęście że byłam inna niż jako człowiek, a nawet jeżeli, widział mnie nocą... Wyszłam zza kamienia żeby nie widział Liry
- Cześć - zagadałam promiennie - lepiej wróć do domu ^^ jest późno i zimno
- 0_0 - chłopak był zamurowany
- Płyń bo nie starczy ci powietrza - powiedziałam. ze zdziwienia otworzyła mu się buzia i zaczoł się topić
- Nie! - powiedziałam zmarwiona i podłynełam do niego. Z małym zawahaniem pocałowałam go aby go uratować.
- 0_0 - chłopak patrzył na moje zamkniete oczy
Gdy już nie miał wody w buzi kawałek odpłynełam
- Wracaj do domu - powiedziałam. Odpłynął... - możemy płynąć - powiadziałam do Liry
..........
Arisu
- Nie mam gniazdka bo miał bym spięcia w wodzie =_=
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dora-chan dnia Sob 18:09, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Sob 18:12, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- ho ho , ładne ziółko z ciebie - powiedziałąm po czym szturchnełam Kotoki ramieniem -wieczoreek faajnie a ja wieczorkeim robie sie niewidzialna - pwoiedziałam poczym zaczełam sie robic powoli niewidzialna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Sob 18:13, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Ych! nie znikaj! - powiedziałam z obawy że będzie chciała uciekać. Zrobiłam się po drodze czerwona jak burak. W ostatniej chwili złapałam ją za ręke aby mi nie uciekła. Wyszłam z nią na plaże.
...................
Ariś jest wieczór!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Sob 18:15, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja chcę BRAINIACA!!!!! -krzyknęłam i z płaczem poleciałam do Gaito.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Sob 18:15, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- nie uciekne , i nie zaloze rzadnej czapeczki bo jak ktos zobaczy to mogłoby sie zle skonczyc - powiedziałam , szlismy plaza - łądnie tuu , bardzo sei zmieniło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Sob 18:17, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Kiedy ty tu ostatnio byłaś? - zapytałam ze zdziwieniem przyspieszeniu kroku
Puściłam jej ręke
........
- To idź do mojej komnaty jej lusrto, a lustro jest rodzajem telewizora =_=
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Sob 18:20, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- ja? hoho , jakies..... jakies.... chwila czekaj - zaczełam liczyc na palcach - ee jakies... 8 lat temu - powiedziałam - od tego czasu bardzo duzo sie zmieniło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Sob 18:23, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Ale Brainiaca se moge odpuścić... al;e ty wymyśl coś ciekawego...-powiedziałam i mrugnęłam do Gaito.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Sob 18:26, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- więc jednak nie uzdrawiasz jej tak ,,ciągle" - powiedziałam po czym wskazałam palcem na budynek - To tutaj! pospieszmy się!
..............
- Zagrajmy w warcaby ^^
..........
kończe... bye... dziśaj MOŻE jeszcze wejde.. ale... późno... może jeszcze jednego posta napisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|