Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna

 ~The New Mermaid Generation Chapter 2~
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 73, 74, 75  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Bordowa Syrenia Strażniczka



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Koralowe

PostWysłany: Czw 20:43, 13 Mar 2008    Temat postu:

- Och! ten krzyk... YENEFER! - strasznie sie przestraszyłam. Wstałam. Już byłam przy drzwiach.... i buch! Gleba!
- Kto tu tego banana położył?! - wrzasnełam wkurzona. Nacisnełam na klamke i przewędrowałam do pokoju gdzie zostawiłam nie dawno Yen.
- Coś się stało? - zapytałam blada jak ściana. - Matko! Ale masz siną nogę! - zawołałam patrząc na fioletowo-brązową noge Yen - Trzeba to opatrzeć.. - powiedzialam chwytając pierwszy lepszy bandaż. Kucnełam i po woli, delikatnie zaczełam zaujać w materiał noge koleżanki,...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenefer
Wodny Elfik
Wodny Elfik



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Gifów

PostWysłany: Czw 20:51, 13 Mar 2008    Temat postu:

-Nie, zawija się na krzyż! Bo jak się prosto zawinie to się odwiązuje. - Poprawiłam ją.
Ona kiwnęła mi głową i poprawiła zawiązywanie. - Bandaż dużo nie da.. Gips by się przydał, ale ja nie mogę pójść do miasta... - Popatrzyłam na pracujące ręce Kotoki. Syrena już skończyła, zapytała mnie co teraz trzeba zrobić.
- Trzeba to zawiązać i obciąć koniec. - Gdy już było po całej sprawie odwróciłam głowę z powodu dotyku jakiegoś palca na plecach. była to Keira stojąca zaniepokojona z colą.
-Och, dziękuję Ci - Powiedziałam głaskając ją po głowie. - Uhm.. Gul, gul, ciekawe gdzie jest Imoen. -Dziewczyny popatrzyły na mnie dziwnie. Wszystkie zapytały chórem "Kto?"
-No tak... Jeszcze nie wiecie... - I opowiedziałam całą historię. zatykając czasem uszy Keirze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Bordowa Syrenia Strażniczka



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Koralowe

PostWysłany: Czw 21:18, 13 Mar 2008    Temat postu:

- Aha - Powiedziałam.. Umiałam bandażować... zrobiłam to choć mnie nie prosiła... i tak zrobiłam błąd... troche to mnie dotkneło.. Choć szczerze mówiąc to głupota... Czemu miała by mi dziękować? Nie wiem... po obudzeniu się miałam straszną dolinę. - Ja pójdę... się... czegoś napić - wykrzusiłam i wyszłam z pokoju.. nie wiem dlaczego najdrobniejsze rzeczy wydawały mi sie bardzo dotkliwe. - ech.... głupiutka... - westchnełam komentując sama siebie. Wyszłam na dwór... Zachciało mi się do lasu. To poszłam! Był czas jagód więc kilka rodzin chodziło z koszykami.
- Ech... czemu ja nie moge chodzić z rodzicami do lasu? - zapytałam cicho sama siebie. Zapatrzyłam się w krzaczek. Przewróciłam się bo ktoś na mnie wpadł.
- Ja och... przepraszam bardzo... ja.... - usłyszałąm głos męski. podał mi ręke bym mogła wstać. To był Yuishiro... ale chyba mnie nie poznał...
- Bardzo przepraszam
- Nic sie nie stało ^^
- Nie zauważyłem.. - tu mu przytknełam palec do ust
- Nic się nie stało - powtórzyłam spokojnie. On popatrzył mi w oczy. Gdy opuściłam ręke od razu zapytał cicho
- Kotoki? - ja kiwnełam lekko głową - już się bałem że znów zniknełaś...
- Miała bym umierać czy co? XD
- Nie, nie wręcz przeciwniej... - tu sie zaczerwienił
- Co masz na myśli? ^^
- Ja... - czerwony był po uszy. Miałam co raz większe wrażenie [albo nadzieje] że mnnie kocha - wisisz mi pizze!
- Tak, tak! A ty mi orężade!
- =_=... To ci kupie... chceż? - ucieszyłam się jak jasny gwint. jednak opanowana odparłam:
- N.I.E
- Czemu?
- Bo nie...
- Czemu nie?
- Bo nie
- A czemu nie bo..
- Zamknij się z łaski swojej... - odeszłam zostawiając u Yuishirego wiadmość że ma sie postarać. Wyszłam na plaże. Ukucnełam na piachu
- Anata ga moshi itsumesu... hoo hi ga... - zaczełam cicho śpiewać zamykając oczy. Zaśpiewałam tak całą piosenkę. Otworzyłam oczy.
Nie wiedziałam co z sobą zrobić, więc z nud poszłam do domu Haqu.
Otworzyłam drzwiczki.. i łub w plecy! wyjełam ,,co coś"
- KTO WE MNIE STRZELA GUMOWĄ STRZAŁĄ? - wrzasnęłam na cały głos łapiąc strzałe na pół i wrzucając do kosza na śmieci. Weszłam do domu i stałam bez ruchu zastanawiając się gdzie jest łazienka...
- Aha! Jest nie daleko pokoju Keiry.. - powiedziałam na głos i dochodząc zamknełam się w kibelku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keira Brown Mermaid Princ
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Beringa

PostWysłany: Pią 0:07, 14 Mar 2008    Temat postu:

A Noelcię to wy zostawiłyście w wodzie czy jak? =__=
***
-Yeni-chan, jak wróci Ran/Ren (na serio nie pamiętam), to poproszę żeby wziął Cię do lekarza z tą nogą, dobrze? I się nie sprzeciwiaj-powiedziałam, kładąc dłoń na jej ramieniu. Uśmiechnęłam się przymilnie, po czym poszłam do łazienki (Jak coś Kotoki to ja zajmuję tą na dole, więc się nie przejmuj xD). Moja mina od razu zmieniła wyraz, a ręce zaczęły się trząść. Wlazłam pod prysznic w ubraniu (xD) i odkręciłam wodę. Dreszcze przeszły moje ciało od jej temperatury, ale to nie to było najgorsze. Stojąc tak dobre pięć minut, moje nogi nadal były w swojej pierwotnej postaci. Oparłam się ramieniem o ścianę i łzy spłynęły po moich policzkach.
-Tylko nie to...-szepnęłam cicho. Przetarłam oczy. Zakręciłam kran i wycisnęłam włosy i ubranie z wody. Wyszłam powoli z łazienki, potem przez salon i bez żadnych wyjaśnień dla Yenefer, poszłam na górę xD Usiadłam na łóżku i patrzyłam w jeden, ten sam punkt. Po chwili położyłam się i zakryłam szczelnie kocem, zamykając oczy, ale nie zasypiając xD (Bo za dużo myślała, to nie śpi teraz XD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzaLina
Zielona Syrenka
Zielona Syrenka



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 9:39, 14 Mar 2008    Temat postu:

Usiadłam obok Akiry.
- Dobra więc... Najpierw, znalazłam mój ocean i ktoś przebił mnie strzałą, Lucy mnie uratowałam i znaleźliśmy się z Kotoki w jakimś śnie. Tam jakieś klony biegały zboki, miałam młotek wszystkich wytukłam. Potem wydostaliśmy się przez portal i obudziłam się. Nie wiem gdzie jest Lucy i Kotoki. A mnie już to wszystko bierze. Potem namalowałam elfa który siedzi wśród kwiatów i on do mnie mrugnął w rysunku - powiedziałam to wszystko tak szybko że nie wiem czy Akira to zrozumiała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Pią 13:25, 14 Mar 2008    Temat postu:

W sekundę złożyłam sobie wszystkie zdania w logiczną całość. No cóż, paroletnie mieszkanie w rodzince Seishoujo z porąbanymi braćmi jednak miało dobre skutki- nieważne, jak szybko się mówi, i tak da się zrozumieć xD
- Ale... Jak to? Ten elf... Mrugnął?! Ciekawe, bardzo ciekawe...- rzuciłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Pią 14:34, 14 Mar 2008    Temat postu:

Patrzyłam się na horyząt. Dlaczego? Dlaczego jest tak, a nie inaczej?
Siedziałam skulona i patrzyłam się w fale morza.

W tym czasie Gaito postanowił zrobić jedną rzecz.
Nie pytajcie jak, nie pytajcie kiedy, ale wykasował wszystkim mermaids pamięć o Arisu. I tylko o niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzaLina
Zielona Syrenka
Zielona Syrenka



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 15:02, 14 Mar 2008    Temat postu:

- No... Usiadłam do biórka, wzięłam kartkę i ołówek, narysowałam elfa i on do mnie MRUGNĄŁ. - wydusiłam - A propos, za 2 godziny obiad. Pierwsze danie: Zupa grzybowa, drugie danie: Karkówka, ziemniaki i korniszon, deser: Lody waniliowe... Tiaak... A tak w ogóle to wiesz gdzie jest Arisu? Dawno jej nie widziałam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Pią 15:27, 14 Mar 2008    Temat postu:

Kurde, ZuzaLina! Czytaj post nad sobą!
Ale sądzę, że taka informacja nie dotrze do nikogo, więc pogrubię.

NIC NIE PAMIĘTACIE O ARISU. I KROPKA.

-------
A wiec nadal siedziałam na brzegu i patrzyłam się na zachód słońca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misuzu
Syrenia Księżniczka Cieniebieskiej Perły
Syrenia Księżniczka Cieniebieskiej Perły



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TOTOROLANDIA

PostWysłany: Pią 15:44, 14 Mar 2008    Temat postu:

Nagle poczułam, że w ogóle nie znam tej osoby i odeszłam.
Zobaczyłam, jak po plaży biegnie jakaś dziewczyna. Podbiegła do mnie i znienacka złapała za szyję.
- Czemu ty jeszcze żyjesz?! Przecież Cię zabiłam!
"To pewnie ta, która zabiła "Mirię"" - Pomyślałam.
Nie chciałam jeszcze raz oddać życia. Leciutko włożyłam rękę do jej kieszeni i wyjęłam...pistolet. Ona ciągle trzymała mnie. Nagle naszła mnie okropna myśl, żę tylko użycie uniformu może ją zatrzymać. Nie zdołam wyciągnąć perły.
Dusiłam się. Ręce mi się trzęsły. Jeśli nikt mnie nie uratuje, strzelę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Misuzu dnia Pią 15:44, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Pią 16:19, 14 Mar 2008    Temat postu:

Dopiero teraz zobaczyłam Mirię.
Gdy odchodziła ktoś na nią się rzucił.
Niby jestem po złej stronie, jednak podbiegłam do Mirii i kopnęłam napastnika z brzuch, że odrzuciło ciało.
W następnej chwili usłyszałam huk, a potem poczułam okropny ból w łydce. Padłam na piasek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Bordowa Syrenia Strażniczka



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Koralowe

PostWysłany: Pią 18:33, 14 Mar 2008    Temat postu:

Poczułam pustke. W jednej chwili moja historai jagby się zmieniła. Wyszłam oszołomiona z łazienki. Wyszłam na plaże gdzie Jakaś brunetka wiła się z bólu, inna leżała na piasku, a następna stała trzymając się chyba z bólu za szyję... Tą co stała już gdzieś widziałam... wyglądała zupełnie jak ta dziewczyna ze skrzypcami! Podbiegłam na bezspieczną odległoość i schowałam się za skałą.
Nadal czułam zupełną pustke w głowie. Jagbym o czymś zapomniała... W spomnieniach gdzie powinna być osoba nie było nikogo... Taka cicha przestrzeń... Dziwnie się z tym czułam. A ta co trzymała się za kostke wyglądała jagbym ją kiedyś widziała. Jedna z nich wstała i udeżyła brunetke [Imoen(jak źle imię napisałam to sorki XD)]. Dziewczyna się przewróciła. Nie zastanawiając się dłużej, Podeszłam od tyłu do tej brutalnej jędzy i złapałam ją za szyję. Podniosłam do góry
- Ja ci dam na nią napadać ty... ty... ty ktosiu! - krzyknełam czerwona ze złości.
Teraz, gdy dobrze się przyjrzałam dziewczynie brunetce [Imoen] to co raz bardziej wydawało mi się że to syrena. Widziałam też Muszlę. Na pewno to ona! Tylko jaki to kolor? Niebiański? Niebiańsko białej? CHWILA! Niebiańsko biały to kolor córki Reginy! OMG! Rzuciłam brutalke do wody, po czym podbiegłam do brunetek. Wyjełam resztke bandażu i delikatnie W PRAWIDŁOWY SPOSÓB [żeby nie było wątpliwości XD], delikatnie zawinełam kostkę długowłosej
- Co się stało? Kim jesteś? - zapytałam z lekko przestraszoną miną - Noga ci krwawi... i jest czarna kulka... Postrzelili cie? - pytałam szybko. O drugą też się martwiłam, ale.... nie wiedziałam do końca w jaki sposób bym mogła pomóc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Pią 18:50, 14 Mar 2008    Temat postu:

Spojrzałam na Izumi
- Arisu? A kto to jest?- zapytałam. Byłam pewna, że chodzi jej o jakąś swoją znajomą...
Dopóki nie zaczęło zastanawiać mnie jedno: co ja właściwie robiłam w zamku Gaito? Pamiętam, że stałam przed nim, potem jakimś sposobem się w nim znalazłam, a potem... No właśnie... A potem znalazłam się w domu Hagumi... Jak to było możliwe? No i po co Masaru dał mi nowe kolczyki? Niby w tych wspomnieniach brakowało jakiejś postaci, ale za cholerę nie mogłam sobie jej przypomnieć. W dodatku miałam takie uczucie, jakbym przeszła pranie mózgu (tak jak wtedy, gdy Satoshi wnerwił się na mnie, zabrał pilota do telewizora i byłam zmuszona oglądać TV-shopy *xD*)
- Cholercia... Izumi, masz może straszny mętlik w głowie?- zapytałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yenefer
Wodny Elfik
Wodny Elfik



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Gifów

PostWysłany: Pią 18:58, 14 Mar 2008    Temat postu:

Spojrzałam w okno. Było spokojnie. Fale cichutko szumiały.
To był bardzo ładny widok, dopóki nie zobaczyłam imoen,
która dusi się przez jakąś osobę.
- Imoen!!!! - Mimo strasznego bólu, podbiegłam do okna, otworzyłam je i zawołałam krzywiąc się (z bólu)
- Imoen!! - Spojrzała się na mnie, z wielkim zdziwieniem, że żyję. - nogi do góry!!! - Trzymałam nóż w ręku, a miałam bardzo dobry cel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzaLina
Zielona Syrenka
Zielona Syrenka



Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:25, 14 Mar 2008    Temat postu:

- O co ci chodzi? Nie znasz... Arisu!!!??? - wytrzeszczyłam oczy tak że prawie wypadły mi z orbit - Ehh nie ważne... Mętlik w głowie?... W sensie? Nic nie czuję... Może ciśnienie tak na ciebie działa?
Oni nie pamiętają Ariszerki? Chwila... Chyba jak zaczęłam mieć jakieś zaniki pamięci... Jak ona się nazywała? Aredfki? Nie... EJ! Co się dzieje? A kim jest ta Arisheufna?... Czy ja ją znam? ale... Ale... Czułam się jakby coś wyczyszczało mi głowę. Po chwili nic nie pamiętałam.
- Przepraszam... Po-pomyliło mi się coś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna -> Królestwa Syrenie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 27 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin