Autor |
Wiadomość |
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Pon 11:55, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Słyszałam głosy.
Wnieśli Lucy.
Trochę później usłyszałam znany mi głos.
Odwróciłam się.
-Bezczelna? Tak, masz rację. Kotoki.-powiedziałam- nie śpię od dłuższego czasu.
Podniosłam się.
Próbowałam wyjść z łóżka, by podejść do automatu z wodą do picia.
Nic się nie stało.
Nie mogłam ruszyć nogami.
-Czy... co jest!?-powiedziałam z niepokojem.
Znowu próbowałam się ruszyć.
Nic.
Wzięłam długopis i dziabnęłam nim łydkę.
Nie poczułam bólu.
-Cholera. Hahahahaha~!-powiedziałam i opadłam na poduszkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pon 12:00, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- ...jak już mówiłam... jest dobra ale czasami wybucha takim śmiechem - powiedziałam - dzień dobry Arisu , chcesz wody? - spytałam
- a ja Kotoki nic nie potrzebuje , wszystko mam mamo -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Pon 12:12, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle coś dziwnego się stało przed oczyma pojawiały się obrazy sceny. jakbby wspomnienia ale nie moje. jakby coś prysło w okół mnie. zachwiałam siię i opierałam się rękoma o podłogę przez chwilę ciężko dyszałam i miałam oczy poszerzone jakbym doznała wielkiego szoku. po chwili wstałam i popatrzyłam sie na Arisu.
- Arisu... Arisu... Arisu! - i rzuciałam sie jej na szyję. - jak mogłam to zapomnieć! jak mogłam zapomnieć początku - słyszała że mówiąc to płaczę. - tak długo byłaś przy nim. nie wracałaś. a zaczeło się przeze mnie.... musiałaś mnie uzdrowić...pamiętasz? Mikaru i Gaito... uratoowałąm się.... wbiłam mu wramię nóż.. żeby nie wbił ci w brzuch.. A teraz leżysz tutaj sparaliżowana. - ucichłam i uklęknęłam na ziemi. złożyłam ręce i zamknęłam oczy za chwile pojawiłaą się w okół mnie aura. otuliła nogi Arisu. wszystko sie uzdrowiło . oarłam łzyy i wstałam.
- Przykro mi... muszę iść. potrzebuję przerwy
_________
Kotoki zachowała się jak idiotka na ale cóż. odzyskała wspomnienia bo Gaito odblokował wspomniennia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Pon 12:20, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-Kotoki... ja... dziękuję.-powiedziałam.
Odprowadziłam wzrokiem Kotoki.
Poruszyłam palcami u nogi. Wstałam.
Podeszłam do automatu i nalałam sobie zimnej wody do plastikowego kubeczka.
-E... Lucy, chcesz trochę?-zapytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pon 12:22, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- mam^^ - wyciągnęłam z plecaka butelkę z woda i pokazałam ją Arisu , włożyłam ją po chwili do plecaka - to poleżymy sobie tu kilka dni... - wyciągnęłam z plecaka jakąś gazetkę i zaczęłam czytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Pon 12:41, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oparłam się o drzwi od sali i zdrobiłam: ,,puff"
poszłam do kawiarenki i kupiłam sobie kawe i szrlotke.potem sobie tam posiedziałam aż.... zobaczyłam Yuishirego! przysiadł się do mnie.
- gomene - szepnełam po cichu
- nic się nie stało ważne że jesteś cała i zdrowa. - na chylił się na stoliczkiem imnie pocałował.. Zrobiłam się czerwona jak burak. rumieniec od ucha do ucha. - w końcu ze sobą chdzimy.. nee?
- ha... hai... - uśmiechnęłaam sie delkiatnie spuszczając głowę.
- pójdzieemy gdzieś?
- wiesz może innym razem dobrze? mam koleżanki w szpitalu.
- ojj.. co sie stało?
- yyy nic takiego wracają do zrowia. dasz mi swój numer komórkowy?
- jasne! 86423765724 [XD]
- 2...4... mam!
- co to za staroć?
- to...? eee.... a tak... sprzed 8 lat.
- jeszcze dycha?
- nie do końca....
- masz nową i podał mi komórkę
- hę?! nie moge przyjąć! masz!
- zmień kartę na swoją a tą mi odddaj. mam pełno komórek w domu.
- Arigatou gozaimasu! - i zmnieniłam kartę. jego oddałam. - no! to już się zbieram! wieczorem się zdzwonimy oki?
- jasne! - no i poszłam cała happy do szpitala. pomachałam facetowi w recepcji i już wiedział że idzie wariatka. wróciłąm po dwóch godzinach. do dziewczyn.
- Ohayo! - przywidtałam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Pon 12:45, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-To dobrze.
Znowu zasnęłam. (Tak to jest, jak się nie śpi od paru tygodni^^)
Obudziłam się na dźwięk głosu Kotoki.
-Ohayou...-powiedziałam i zaczęłam zbierać się do kupy.
Ziewnęłam.
-To co? Mam tu tak leżeć, jak już mi dobrze?-zapytałam.
Po chwili przyszła pielęgniarka.
-Mimo że jesteś zdrowa, to odsyłamy cię do zakładu psychiatrycznego. Takie coś trzeba leczyć.-powiedziała i oddaliła się.
-Ja w psychiatryku?!-zakpiłam.
Zaczęłam się śmiać.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pon 13:28, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- waa psychiatryk , zawsze chciałam zobaczyć jak to jest w pokoiku z poduszkami * w * - rozmarzyłam się , na serio zawsze chciałam być w takim pokoju XD" - Arisu , fajnie masz ^w^ - pielęgniarka spojrzała się na mnie na chwile jak na idiotkę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Pon 13:44, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Oby dwie pójdziecie do psychiatryka! - pięgęgniarka ogłupiała i wyszła z pomieszczenia ja za nią. rozmawiałyśmy chwilę, po czym wróciłam.
- Nie pojedziecie! ^^ mam na to swoje sposoby hihi. wychodzicie jutro przed południem. ja się muszę zwijać bo nie długo będzie pora kolacjowa.jakby co to chyba zamieszkam na jakiś czas w mojej charletcie. jak coś to możecie sie ze mną skomunikować perłami. Sayonara - pomachałam dziewczynom i wyszłam z budynku.ze wszystkimi rzeczami wróciłam do charletty.
- Ognistowłosa wróciła! - któraś zawołała
- to ona ognista strażniczka! - wykrzyknęła inna.
Rzuciłam walizki i rzuciłam się na szyję Hanie.
- Wróciłam na jakiś czas.tęskniłam za ,,domem"
- a my za tobą. Twój pokój jest gotowy. tak jak chciałas nie ma w nim kropelki wody.
- Arigatou. - weszłam do pokoju. zamknęłam drzwi i rozpakowałam się. Wyjęłam komórkę
- moshi moshi. Kotoki Akasawa desu.
- miło Cie słyszeć. co tam?
- wróciłam do domu.
- serio? gdzie? mogę Cię odwiedzić?
- raczej nie. przykro mi. zakazali mi mówić gdzie mieszkam. Mieszkam bez rodziny.
- To z kim?
- z przyjaciółką.
- aha. umówimy się na kiedyś?
- hai! - zawołałąm uszczęśliwiona - co powiesz na tą samą kafejkę jutro o dziewietnastej?
- pasuje!
- to... ya ne!
- hai! ya ne! - i rozłączyliśmy się. w końcu padłam na łóżko po pięciu nie wyspanych nocach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dora-chan dnia Wto 13:04, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Pon 18:22, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-...no to mogę sobie iść.-powiedziałam.
Zaczęłam się zbierać.
Ubrałam się i wyszłam z sali.
-A ty gdzie?!-krzyknęła za mną pielęgniarka.- Marsz z powrotem!-powiedziała.
-Hah. Powiadają- dobra. Chyba mogę przestać być dobra na chwilę.-powiedziałam.
Podeszłam bliżej do pielęgniarki.
-Czy wiecie, kim jestem?-zapytałam.
-N-nie...-powiedziała- podaj nam swoje dane.-powiedziała.
-W nosie możecie mnie mieć.-powiedziałam.- Zejdź mi z drogi.
-N...nie! Wracaj!-krzyknęła, próbując zebrać pewność siebie.
-No trudno...nie dajesz mi wyjścia.-powiedziałam.
Przyłożyłam jej dłoń do czoła i wymazałam pamięć z ostatnich 3 dni.
-Do widzenia.-powiedziałam za sobą i wyszłam.
-Powietrze~!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noel97
Syrenka Chibi Chibi
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 3325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ocean Arktyczmy (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Sob 9:22, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-eh Arisu Arisu.... - wyskoczyłam przez okno i znów zmieniłam kolor ;dlugie blond wlosy i zielone oczy . poszłam za dziewczyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Nie 10:05, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-I czemu za mną leziesz?-krzyknęłam za siebie.
Szłam nadal w jednym kierunku.
-Myślisz, że co? Że znów tam pójdę? Na wieżę? Taaaa... nie chcę.-odpowiedziałam.
Przyśpieszyłam kroku.
-Miło by było, jakbyś mnie zostawiła w świętym spokoju, deshou?
Pobiegłam.
Udało mi się trafić do domu Masaru.
Zapukałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila-chan
L
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alsatia
|
Wysłany: Śro 10:37, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Czego?- zapytał Satoshi, a Masaru z niechęcią oderwał się od anime, by otworzyć
- O, Arisu- rzucił- Jak to dobrze, że jesteś. Właśnie skończyliśmy Kite'a i losujemy kolejny tytuł...
- A przy okazji się obżeramy!- rzuciłam w powietrze trochę popcornu
- No, tak czy inaczej byśmy się obżerali- Masaru objął Arisu ramieniem i ją cmoknął- Więc zapewne znowu dołączysz? <szarmancki>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dora-chan
Bordowa Syrenia Strażniczka
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Morze Koralowe
|
Wysłany: Wto 12:46, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy już się wyspałam, szłam sobie po plaży ze spuszczoną głową. zamyśliłam się przez chwile... i łup! zaraz leżałam na ziemi. Ten ktoś szybko wstałi mnie podniósł. to był facet. [Co ja mam z tym żeby sie na facetów przewracać? XDDD] Miał śliczną twarzyczke był wysoki i w ogóle cÓT. Trzymał mnie tak przez chwile za ramie i myślałam że czas sie zatrzymał. Jednak to nie to samo co Yui-chan <smark>. Wtedy jak na życzenie ktoś od tyłu mnie do siebie przyciągnął i objoł od tyłu a ja miałam minke bezbronną mówiącą: co się dzieje? XD
- co ty z nim robiłaś? - usłyszałam znany mi głos na co w pierwszej chwili sie bardzo ucieszyłam po czym się uspokoiłam
- podnosiłam sie! - Yuishiro zaliczył glebe [puścił mnie przedtem]
- przepraszam zapomniałem sie przedstawić - powiedział ten drugi głosem a'la Fay.
- jestem Zdzichu Pokrowiec. - Yui właśnie wstał i mógł razem ze mną zaliczyć kolejną glebe
- wszystko w porządku? - zapytał się zdzichu mnie podnosząc - nic nie stało się twojej cudownej twarzyczce? - [jak ktoś czyta mangi to wie że w takich chwilach z nosa leci strumieniem krew XD]. Po chwili wstał również Yuishiro i wyrwał mnie zdzichowi. Troche podenerwowana popisywaniem się chłopaków strzeliłam oby dwum z liścia i oswobodzona odeszłam dalej. Chłopacy zaczeli największą bijatyke jaka może być. patrzyłam na to ze zblazowaną miną skończyło se na tym że Yuishiro został wrzucony do wody. [Zdzichu był starszy ^^"]
- Yui-chan! - wrzasnęłam i wbiegu wskoczyłam do wody. zamieniłam się w syrene [czego Zdzich już nie widział].
Yuishiro był zemdlony.podniosłam go z dna i pociągnęłam do głazów w innym kierunku żeby Pokrowiec. wyłożyłam go na skałe. obudził się
- Ko...Ko..to..ki? - wpatrzyłam się - jako syrena... jesteś na prawdę piękna - uśmiechnęłam się. usiadł sobie. chwycił mnie za pod brudek i przyciągnoł. Pocałoooował mnieeeeee.. i byłam czzerwooooooonaaa.
- Yu..Yuishiro....kun...
- Kotoki... Czemu jesteś taka tajemnicza?
- sam wiesz czemu.
- eh
- Yu..yuishiro! - yui podniósł wzrok patrząc na mnie - co chceż wiedzieć?! zapytaj mnie! No już!
- ja... gdzie mieszkasz?
- pod wodą! W moim prawdziwym domu od pięciu lat! - mowiłąm z powagą na twarzy
- czemu nie mogłaś mi te pięć lat temu powiedzieć o tym że jesteś syreną?
- a ty byś to zrobił?! Po za ttym zamieniłabym się w pianę morską!
- o..och
- wracam do domu! - i już zanużyłam się, a ten mnie chwycił za dłoń
- pamiętaj o jutrzejszym spotkaniu - kiwnęłam głową i odpłynęłam. w wodzie, w drodze zaczerwieniłam się i uśmiechnęłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dora-chan dnia Wto 13:22, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.
|
Wysłany: Śro 9:40, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
-E... ja-jasne!-powiedziałam z uśmiechem.
Spojrzałam na podłogę.
-A jak idzie losowanie?-zapytałam- A może coś donieść? Może... coś jeszcze... czego sobie życzycie?
Usiadłam na poduszcze koło reszty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|