Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna

 ~The New Mermaid Generation Chapter 3~
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 47, 48, 49  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Pon 18:43, 06 Paź 2008    Temat postu:

-Nie... jak chcecie, to idźcie, ale beze mnie.-powiedziałam.- Masaru, nie martw się, zrobię wszystko, byletylko byś się nie nudził.-uśmiechnęłam się blado.
Padłam całkiem na kanapę.
-I chyba naprawdę będę chora.-dodałam po chwili.
Włączyłam telewizor, akurat na wiadomościach.
-Zapowiada się, że przez najbliższy tydzień będą ulewy i sztorm na morzu...-powiedziała spikerka pokazując na wyspy.
-No... to rzeczywiście świetna pogoda.-skwitowałam.
Potem były zwykłe reklamówki, ktoś kogoś pobił etc.
Nagle ktoś w studiu wparował przed kamerę i podał spikerowi kartkę z tekstem.
Zszokowany spiker zaczął mówić:
-Właśnie nam doniesiono, że na zachodnią Europę, zachodnią i południową Afrykę a także wschodnie Ameryki nadchodzą wielkie fale tsunami. Jest to na tyle niezwykłe, ponieważ nie znamy przyczyny owych fal. Wszystkim mieszkańcom nakazano opuszczenie zagrożonych terenów poprzez drogę lotniczą. Wszystkie transporty będą opłacone.
Zamurowało mnie.
-"Każde życie związane z oceanami, zabite, odradza się na nowo w innej postaci"-zabrzmiało mi w głowie.
Spojrzałam na resztę.
-... to... mamy coś z tym robić?-zapytałam nieśmiało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Czw 13:50, 09 Paź 2008    Temat postu:

- Łaa, to nawet takie rzeczy się zdarzają- stwierdziłam opadając na kanapę, zanim jeszcze w TV powiedzieli o tsunami. Gdy powiedzieli, Satoshi omal zawału nie dostał
- O Boże! Ale jazda!!!
Masaru usiadł obok nas
- Nie, wiesz, Arisu, nic z tym nie robimy i czekamy, aż nas zaleje!- stwierdził ironicznie- No pewnie, ze coś trza zrobić!!!
Wstałam
- Skoro już mają nas zalać, to idę się spakować- rzuciłam, lecąc do pokoju. Na szczęście brat przy przeprowadzce pomyślał o wszystkim i wziął również wszystkie nasze rzeczy. Rodzicom tłumaczył to tym, że nawet ja i Satoshi mamy już te 16 lat i sami będziemy mogli sobie poradzić. Tak więc w pokoju znalazłam nawet ukochanego misia, z którym nie rozstawałam się w podstawówce
- Nie ma co- powiedział Satoshi idąc do kuchni- Ale nawet jak mamy zginąc, to zgińmy szczęśliwi!- wyjął z lodówki wielgaśny tort (ciekawe, czy to ten, co go ostatnio zamawiał)- Itadakimasu!!!
- Itadakimasu jak itadakimasu- rzucił Masaru biorąc wisienkę z tortu- Ale i tak nawet czekanie na samolot, nieważne jak opłacony... No cóż, nie sądzicie, że to nieco strata czasu? Tak więc nie wiem jak wy, ale ja się przeteleportuję! <wyszczerz>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Czw 17:05, 09 Paź 2008    Temat postu:

-Nauczcie się słuchać.-powiedziałam po chwili poirytowana.- Niech amerykańców zaleje. Mi to rypka. ALE NIE NAS!
Podeszłam do tortu i schowałam go z powrotem do lodówki.
-Będzie na później, jak ruskich zaleje.- wytłumaczyłam na widok miny Satoshiego.
Podeszłam do butelki z wodą i nalałam sobie do szklanki.
Oparłam się o blat kuchenny.
-Poza tym, możecie liczyć, że przy mnie wam nic się nie stanie.... prawie-dodałam szeptem ostatnie słowo.- Ale... ja na to nie pozwolę! Więc proszę jeszcze nie świętować mojego pogrzebu!-dodałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Czw 18:16, 09 Paź 2008    Temat postu:

- Po prostu tak wyskoczyłaś z tym pytaniem, że uznałem, że ty o czymś wiesz, a my nie!- wyjaśnił Satoshi
- To my twój pogrzeb świętowaliśmy?- zapytałam- Ale jazda!
- No tak, zupełnie jak wtedy, gdy dostałaś swoje pierwsze shounen-ai na urodziny!
- A czemu przy tobie nic ma się nam "prawie" nie stać?!- zmieniłam temat
- Bo wiesz, Kira, Arisu ma to do siebie, że ze swoją mocą tak przywali złym gościom, że...- wycedził Masaru
- Że wiem, jak to się skończy- zakończył za mnie Satoshi
- Więc, kochani...- zaczęłam- Jakieś propozycje ciekawego spędzania czasu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Pią 21:12, 10 Paź 2008    Temat postu:

Spuściłam głowę.
-Decydujcie sami. Ja wychodzę.-rzuciłam po chwili, po czym zebrałam się i wyszłam z kuchni.- Nie czekajcie na mnie.-rzuciłam na odchodnym.
Założyłam kutkę na siebie, rzuciłam medalion na półkę i wyszłam na dwór.
Po paru minutach łażenia bez celu zaczął padać deszcz.
Poszłam do parku i usiadłam na ławce. Naciągnęłam kaptur na głowę, założyłam nogi na ławce, siedząc w pozie L'a. Podniosłam głowę do deszczu.
-...CHOLERA JASNA~! CO MAM ZROBIĆ, ŻEBYM JUŻ NIE MUSIAŁA TKWIĆ NA TYM ŚWIECIE?!-wrzasnęłam.-PO CO W OGÓLE JA ŻYJĘ?!!!!
Skuliłam się jeszcze bardziej i mokłam na deszczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Sob 11:50, 11 Paź 2008    Temat postu:

- Ale... Chyba chora jesteś, co?- zapytał Satoshi, ale Arisu zdążyła już wyjść- Jezu, ja tej laski nie rozumiem czasami!
- Jak zawsze- stwierdził Masaru- Ale że medalion zostawiła...
- No...- rzuciłam- Kurde mol, chyba mi się coś na mózg rzuciło...
- Nic nowego- odparł Satoshi, ale po chwili się zamknął- No dobra, co się stało?
- Chcę zobaczyć te falkę na żywo!
- Osz ty! Zawsze wiedziałem, że jesteś walnięta, ale że aż tak?!
- No cóż, walnięcie to chyba cecha rodzinna...- zauważył Masaru znikając w pokoju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Nie 19:46, 12 Paź 2008    Temat postu:

Po jakiejś godzinie burza ustała, jednak nad Japonią nadal unsiły się czarne chmury.
Wstałam z ławki i ruszyłam w kierunku plaży.
Woda ze mnie płynęła strumieniami. Po paru minutach znalazłam się w wodzie. Postanowiłam popłynąć do zamku, zobaczyć, co się tam dzieje.
Płynąc w dół nie mogłam płynąć przed siebie, ponieważ znosiły mnie prądy morskie, których zwykle tu nie było.
Zatrzymałam się w miejscu.
-Może lepiej będzie, jak na dzisiaj sobie daruję...-pomyślałam.
Wyciągnęłam ręce w górę i machnęłam mocno ogonem, płynąc ku powierzchni.
Nagle zaczęłam się dusić. Zobaczyłam, że nie mam ogona, tylko nogi.
Szybko machałam rękoma pod wodą. Już nawet widziałam taflę. Po paru chwilach wypłynęłam na ląd.
Usiadłam na plaży z trudem łapiąc oddech.
-Masaka...-szepnęłam.
Podniosłam się i pobiegłam w kierunku domu Masaru.
Wparowałam bez pukania i wbiegłam do łazienki, by się przebrać w jakieś ubrania.
W koszu znalazłam jakiś duży t-shirt, jeansy (o wiele za duże) i skarpetki. Szybko się w nie przebrałam i wyszłam z łazienki.
-E... jestem...-powiedziałam.- Teraz to naprawdę jestem chora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Śro 15:34, 15 Paź 2008    Temat postu:

- No tak- rzuciłam. W tym czasie Masaru wyszedł z pokoju, wystrojony w garnitur
- Doigrałaś się- stwierdził- A dobra tam, jak ci wygarnę, to się spóźnię, więc cześć!- podszedł szybko do drzwi i wyszedł
- No dobra, mamy kupę wolnego czasu- zauważył Satoshi- A także jedną chorą... No właśnie, Arisu- coś ty zrobiła, że taka przemoczona byłaś?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Śro 18:39, 15 Paź 2008    Temat postu:

-Ma-masaru...-powiedziałam cicho.
Przez chwilę stałam zamurowana, potem dotarł do mnie sens zdania.
-Ja nic strasznie złego nie zrobiłam, nie ma powodów, by mnie zabijać.-upewniłam się na głos- Co?-rzuciłam do Satoshiego- a... już.
Popchnęłam chłopaka przed drzwi, otworzyłam je i pchnęłam go na dwór.
-No. To już wiesz, czemu mokra.-stwierdziłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Pon 15:20, 20 Paź 2008    Temat postu:

- Że co?- zapytałam- Chyba się przesłyszałam! Zabić cię?! O Jezu, ale ty masz wyobraźnię!- zaśmiałam się- On tylko musiał... No, nieważne, sam ci powie, jak wróci!- wybuchnęłam jeszcze większym śmiechem, gdy zauważyłam Satoshiego
- No tak, wiem- stwierdził- Ale czy naprawdę musiałaś na mnie demonstrować? Ups, złe pytanie! Czy naprawdę musiałaś wychodzić? Nie no, znowu złe pytanie! Akira, pomocy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Wto 7:21, 21 Paź 2008    Temat postu:

-Wiesz, zawsze lepiej się upewnić.-powiedziałam do Akiry.
Przeczesałam dłonią włosy.
-Tak... tak.-odpowiedziałam na pytania Satoshiego.- Zdecyduj się w końcu. A... chyba naprawdę potrzebuję jakiejś aspiryny...-dodałam.
Poszłam do kuchni, nalałam sobie wody do szklanki i znalazłam pudełko z lekami.
Po chwili wróciłam do salonu.
-E... ja...-zaczęłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Sob 14:59, 25 Paź 2008    Temat postu:

W międzyczasie Satoshi poszedł na chwilę do pokoju, a ja włączyłam TV na jakiś kanał muzyczny- stęskniłam się za jakimiś teledyskami...
Akurat leciało "My last farewell", moja ukochana piosenka. Słuchałam jej, jak zawsze zachwycając się solówą Syu (taka natura rzeczy...), aż w końcu Arisu wróciła do salonu
- Co? Stało się coś?- zapytałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Nie 10:45, 26 Paź 2008    Temat postu:

-Nieee-powiedziałam z uśmiechem.- Chyba lepiej w ogóle się czuję... więc idę do sklepu z ciuchami. Trzeba coś kupić.
Przebrałam się w wyschnięte ubranie Akiry i wyszłam na dwór z parasolem.
Po dwóch godzinach przymierzania wróciłam do domu z około 10 wypchanymi torbami.
-Imaaaaaaasu~!-powiedziałam na progu.
Weszłam do salonu i położyłam torby na kanapie.
-Przejrzyj i powybieraj sobie, co chcesz.-powiedziałam po czym padłam na fotel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Wto 15:48, 28 Paź 2008    Temat postu:

- Ale dużo!- zachwyciłam się, gdy Arisu położyła torby- Kya, dzięki!- zaczęłam przeglądać ubrania. Te, które mi się szczególnie spodobały, zajmowały... coś tak koło dwóch toreb. Co ciekawsze, Satoshi też się zainteresował, wyławiając z całej sterty kilka bluzek
- Te będą dobre- rzucił wesoło- Się ucieszy
- No, na pewno
- Ariii-chaaaan, mogę mieć do ciebie takie małe zapytanie...?- zaczął Satoshi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arisu Touin
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły
Syrenia Księżniczka Szmaragdowej Perły



Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Planeta Małego Księcia. 34 Zachody Słońca na dobę.

PostWysłany: Śro 19:18, 29 Paź 2008    Temat postu:

-Hm... mooże... mooooże... zależy... jak ładnie poprosisz...-powiedziałam.- Noooooo dobrze...
W międzyczasie także zaczęłam przeglądać zakupione bluzki.
-Tak w ogóle to kiedy w końcu Masaru wróci?-zapytałam Akiry.- Strasznie długo go nie ma.-dodałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna -> Królestwa Syrenie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 24 z 49

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin